Ratunku, wieje od okna!
Nowe, świeżo zamontowane okna cieszą oczy i napawają radością, jednak do czasu. Zwykle prace montażowe prowadzone są w sezonie wiosenno-letnim, dlatego w pierwszym okresie po montażu okna mogą sprawować się bez zarzutu. Gdy jednak pojawią się jesienne chłody, okazuje się, że od okna nieprzyjemnie wieje chłodem. I cały komfort super okien znika. Co jest przyczyna i jak radzić sobie w wianiem od okna?
Wianie chłodem w sezonie jesienno-zimowym jest jedną z najczęstszych przyczyn reklamacji, jakie składają klienci, którzy niedawno kupili okna. Przyczyn tego wiania może być całkiem sporo. Po pierwsze – jest to kwestia niewłaściwego przygotowania ościeży do montażu. Dotyczy to przede wszystkim nowego budownictwa. W takich budynkach monterzy okien umiejscawiają je w otworach, jakie dla nich pozostawili budowlańcy. Otwory te nie są, niestety, idealnie równe. Zdarza się też, że są wykonane z uszkodzonych lub kiepskiej jakości materiałów. Podobnie jest w przypadku wymiany okien w starym budownictwie. Po wyjęciu poprzednich okien nikt nie zajmuje się przygotowaniem podłoża do zamontowania nowych. Jedna i druga sytuacja bezpośrednio prowadzi do błędów montażowych, bo trudno jest w takim przypadku uzyskać szczelne i trwałe połączenie okien z murem. Szczeliny i miejsca, przez które będzie wiało, są prawie gwarantowane.
Pozorne oszczędności generują dodatkowe koszty
Drugą przyczyną jest szukanie oszczędności, które, niestety, odbywa się nie w tym miejscu, gdzie trzeba. Najczęściej polega to na tym, że w nowych technologicznie budynkach stosowane są przestarzałe i nieefektywne rozwiązania, gdyż są po prostu tańsze. Jednak oszczędzanie na jakości okien czy ich montażu zawsze odbije się czkawką inwestorom. Bardzo często oszczędza się też na profesjonalnych ekipach montażowych, choć przecież zasada jest oczywista – im tańszy montaż, tym gorsza jakość przeprowadzonych prac. Inwestorzy, którzy oszczędzali w tej kwestii, nie powinni więc dziwić się, że ich okna są nieszczelne i w sezonie jesienno-zimowym wieje chłodem. Takie oszczędności zawsze też wychodzą drożej – to, co zyska się na tańszej ekipie montażowej, trzeba będzie wydać na ogrzewanie. Nieszczelne okna generują bowiem wyższe koszty energii cieplnej.
Oczywiste błędy montażystów
Jeśli chodzi o wianie chłodem, kolejną przyczyną jest tak zwany czynnik ludzki. Inwestorzy nie zawsze mają fachową wiedzę, nie zawsze potrafią zaplanować zakres prac montażowych czy ich koszt, a to skrzętnie wykorzystują ekipy monterskie. Są w stanie obiecać klientowi wszystko, a potem okazuje się, że obietnice były mocno na wyrost, a okno, które miało być w porządku, przysparza użytkownikom mnóstwa problemów. Niestety, inwestorzy nie zawsze wiedzą, jak powinno być zamontowane okno, a monterzy wykorzystują ten brak świadomości. Klient, który ufa za bardzo, może po kilku miesiącach zacząć pluć sobie w brodę. Często bowiem montaż okien przeczy nie tylko jakimkolwiek zasadom budowlanym, ale też zdrowemu rozsądkowi.
Co przyda się podczas montażu?
Skoro znamy już błędy, warto poznać zasady prawidłowego montażu okna. Dzięki temu nawet osoby nie znające się na budowlance będą mogły ocenić, jak fachowo wykonany został montaż. Na pierwszy plan powinno pójść uszczelnienie połączenia okna z ościeżem. To właśnie w tym miejscu zdarzają się usterki, które powodują wianie od okna i dostawanie się do środka strumieni zimnego powietrza. Materiały łączeniowe trzeba dobrać tak, by zapewniały jak największą szczelność, termoizolacyjność i odporność na zawilgocenia. Tylko odpowiedniej jakości materiały w połączeniu z fachowym i profesjonalnym montażem sprawią, że okno będzie szczelne bez względu na pogodę za oknem. Do uszczelniania okien mogą służyć taśmy rozprężne, które po zamontowaniu zwiększają swoją objętość i dokładnie wypełniają wszystkie szpary i szczeliny. Dobrze sprawdza się też folie okienne i różnego rodzaju uszczelniacze, pod warunkiem, że będą odpowiednio dobrane zarówno do materiału, z jakiego wykonane zostało okno, jak i do innych parametrów budynku. Najlepsze będą kompleksowe rozwiązania pochodzące od jednego producenta. Łączenie podczas montażu produktów różnych firm może bowiem okazać się niewystarczające.